Skala działania polskich firm jest imponująca: szacuje się, że obecnie w sektorze kosmicznym pracuje ponad 400 firm zatrudniających nawet 15 tys. ludzi. Zdobyte przez nie kontrakty przekraczają kwotę 140 mln euro. Oczywiście, sceptycy mogą powiedzieć, że kilkaset firm w skali gospodarki całego kraju to zaledwie promil, ale nie należy zapominać, że jest to promil bardzo znaczący – to właśnie te przedsiębiorstwa przyczyniają się do skokowego postępu technologicznego oraz rozwoju gospodarki, dzięki czemu polskie firmy są bardziej konkurencyjne. Kluczowe zalety naszego sektora kosmicznego to wzmacnianie trwałych kontaktów pomiędzy nauką i przemysłem, a także stymulowanie współpracy zagranicznej.
Co do tego ma MRiT?
Współpraca polskich firm z ESA byłaby niemożliwa bez działań i stałego wsparcia Ministerstwa Rozwoju i Technologii. W październiku 2022 r. został uruchomiony inkubator firm kosmicznych ESA BIC Poland. Jego celem jest rozwój przedsiębiorczości w sektorze kosmicznym oraz wzmocnienie wykorzystania technologii kosmicznych w różnych sektorach gospodarki poprzez wsparcie 35 startupów w tzw. procesie inkubacji. Beneficjentami programu są mikro, małe lub średnie przedsiębiorstwa, dostarczające produkty, procesy lub usługi z wykorzystaniem technologii kosmicznych. Centrum inkubacji to także zapewnienie startupom spersonalizowanej pomocy w założeniu firmy i opracowaniu profesjonalnego biznesplanu.
W czerwcu 2023 r. Polska ogłosiła istotne zwiększenie zaangażowania w projekty Europejskiej Agencji Kosmicznej. Zwiększenie składki w kwocie 295 mln euro przewidziane jest m.in. na program budowy satelitów obserwacyjnych (85 mln euro), umowę bilateralną wsparcia polskiego sektora przez ESA (7 mln euro) oraz program stażowy dla Polaków w ESA (3 mln euro). Oczywiście, środki polskiej składki do ESA w zasadniczej części przeznaczane są na wsparcie realizacji projektów polskich podmiotów sektora kosmicznego.
Polskie firmy kosmiczne – rakiety i… system parkingowy
Krajowe firmy kosmiczne specjalizują się m.in. w autonomii ruchu i robotyce, aplikacji danych z obserwacji Ziemi, mechatronice, optyce i systemach łączności dla satelitów oraz oprogramowaniu stacji kosmicznych i naziemnych. Na koncie polskich przedsiębiorstw i instytutów naukowych są także bardzo spektakularne osiągnięcia – gdyńska firma Space Forest pracuje nad suborbitalną rakietą Perun, której lot w kosmos ma się odbyć w przyszłym roku. Zadaniem jednostki będzie transport w przestrzeń kosmiczną urządzeń umożliwiających badania naukowe w mikrograwitacji. Po wykonaniu misji rakieta wróci na Ziemię – wyląduje na spadochronie w wyznaczonym przez jej twórców obszarze. Firma podkreśla także, że każdy element rakiety jest odzyskiwalny i może zostać wykorzystany w kilku kolejnych misjach.
Drugą powstającą właśnie polską rakietą suborbitalną jest Bursztyn - sztandarowy projekt Sieci Badawczej Łukasiewicz – Instytutu Lotnictwa. Podobnie jak Perun również Bursztyn ma wynosić w kosmos urządzenia do badania w warunkach mikrograwitacji, ale jej twórcy zauważają także, że głównym celem jej powstania jest zdobycie doświadczenia w budowie silników rakietowych, ekologicznych materiałów pędnych, do których know-how posiada Instytut oraz całych rakiet, a wiec nie jest to ich ostatnie słowo!
Kosmiczne technologie to jednak nie tylko rakiety. Dobrym przykładem sukcesu polskiej firmy jest SATIM Monitoring Satelitarny - lidera w wykrywaniu i klasyfikacji obiektów na zdjęciach satelitarnych. SATIM jest w stanie dokładnie wykryć i sklasyfikować obiekty w czasie zbliżonym do rzeczywistego na otwartym morzu, w porcie i na lądzie. Rozwiązanie jest wykorzystywane przez NATO, zwiększając bezpieczeństwo Sojuszu. Innym przykładem jest firma WASAT, która korzystając z danych satelitarnych, oferuje usługi dla rolnictwa precyzyjnego np. mapy do optymalnego nawożenia azotem za pośrednictwem serwisu internetowego „FertiSat”. Warto też wspomnieć o liderze segmentu naziemnego - CloudFerro, które oprócz cloudingu dot. gromadzenia, archiwizacji, zarządzania danymi oferuje też narzędzia do obróbki zdjęć i gotowe produkty dla naziemnych zastosowań m.in. dla rolnictwa, ochrony środowiska, zarządzania.
Na kosmicznych rozwiązaniach opierają się także przedsiębiorstwa, których produkty mogą zainteresować znacznie większe grona odbiorców, a ich pomysły i rozwiązania mogą być przydatne w codziennym życiu. Dobry przykład to poznańska spółka ITTI, która opracowała system FREE-P, czyli aplikacje do naprowadzania na wolne miejsca parkingowe. Składa się z aplikacji mobilnej dla kierowców oraz usług integrujących dane z innych źródeł, np. aplikacji operatorów parkingów czy Google Maps.
Dobrze wydane pieniądze
Dynamiczny rozwój polskiego rynku technologii kosmicznych wpływa na wiele obszarów naszego życia, chociaż czasami nie zdajemy sobie z tego sprawy. Sektor kosmiczny jest jednym z najbardziej zaawansowanych i innowacyjnych obszarów, który ma coraz większą wartość dla gospodarki w ujęciu globalnym, regionalnym, ale przede wszystkim krajowym. Wszelkie środki zainwestowane w tę gałąź gospodarki w przyszłości zwrócą się wielokrotnie.