Oczywiście stwierdzenie to należy traktować z przymrużeniem oka. Faktem jest, że technologia i cywilizacyjny rozwój idą w parze z większą ilością czasu wolnego, który trzeba dobrze zagospodarować.
Na szczęście dziś raczej nikt nie ma z tym problemu. Do lamusa odeszły osiedlowe trzepaki. Duzi czy mali – boiska, place zabaw, miejskie parki, siłownie plenerowe czy rowerowe ścieżki mamy na wyciągnięcie ręki. I choć widzimy je na co dzień, najczęściej nie dostrzegamy, jak wiele z nich powstało przy wsparciu unijnych funduszy.