Niestety, czasy raczkującego kapitalizmu nie były dla nas pod tym względem łaskawe. Gdy głowy zaprzątały nam przyziemne troski, na kulturę często nie starczało już czasu, ani.... pieniędzy.
Dziś, gdy jesteśmy społeczeństwem o wiele zamożniejszym niż kilkanaście lat temu, ta sytuacja się zmienia. I całe szczęście! Bo polskie muzea, teatry, filharmonie, biblioteki coraz bardziej zachwycają. Duży udział w ich odnowie mają Fundusze Europejskie. Ale to nie wszystko! Kilkanaście lat temu chyba mało kto jeszcze wyobrażał, że różne cenne starodruki i publikacje mogą zyskać nowe życie za sprawą ich digitalizacji. Dzięki niej można czerpać z kultury pełnymi garściami, właściwie nie wychodząc z domu.